- 3, 5 szklanki mąki
- jajko i żółtko
- 1/2 szklanki cukru pudru
- kostka masła roślinnego
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 1,5 - 2 kg jabłek
- cynamon i cukier wedle uznania
Porcje podane są oczywiście na jedną szarlotkę.
Z podanych składników zagnieść ciasto. W przypadku szarlotki ze ścieraną górą, odłożyć ok 1/4 do zamrażalnika. Zaś pozostałe ciasto do lodówki na ok godzinę.
Jabłka umyć, obrać, zetrzeć na tarce, dosmaczyć cynamonem i cukrem.
Piekarnik nastawić na 160*C.
Dno i boki tortownicy wyłożyć ciastem. W przypadku ciasta z paskami będzie to 2/3 ciasta, zaś ze skrawkami - 3/4. Wyłożyć jabłka. Na wierzch zrobić z pozostałego ciasta paski i ułożyć je w kratkę lub wzór. W drugim przypadku wyjąć odłożone ciasto z zamrażarki i zetrzeć na tarce.
Wstawić do rozgrzanego piekarnika i piec godzinę.
Posypać cukrem pudrem.
Ciepłą można podawać z ubitą kremówką.
Szarlotka jak marzenie - chylę czoła :)))
OdpowiedzUsuńSzarlotka zawsze jest dobra - Twoja wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to zdjęcie z kotem i nogą w gipsie :)
OdpowiedzUsuńania JAsińska
Ania - gipsu już nie ma, kot został :)
OdpowiedzUsuń