Lubię ciasto drożdżowe i wszelkie wariacje na jego temat - czy na słodko, czy jako spód pizzy czy zawijańce z jakimś wytrawnym farszem. Dziś cebularze.
Ciasto drożdżowe robię na oko, szczególnie z ilością mąki.
Szklankę mleka podgrzewam na ogniu, 1/3 wlewam do miski, dosypuję 2 opakowania drożdży instant Oetkera, trochę mąki i cukru i odstawiam do wyrośnięcia zaczynu. Gdy zaczyn jest gotowy wlewam resztę mleka, mieszam, dodaję ciut soli i mąki tyle by powstało dość gęste ciasto. Mieszam dokładnie łyżką wciąż jeszcze. Na dłoń zwiniętą w garść nalewam oleju i przechodzę do ręcznego wyrabiania ciasta, w razie potrzeby dodając mąkę. Ciasto odstawiam do wyrośnięcia.
W międzyczasie przygotowuję farsz: 10 średnich cebulek obieram, kroję w talarki i przesmażam na oleju razem z 3-4 ząbkami czosnku. Doprawiam tylko solą i świeżo startym pieprzem.
Wyrośnięte przekładam na stolnicę.
Ciasto rozwałkowuję, wycinam większym kubkiem koła, odstawiam do wyrośnięcia. Nakładam farsz i zapiekam ok 15 minut w 200 C w termoobiegu.
Jednak dziś zrobiłabym poprawkę. Najpierw przez 10 minut zapiekałabym same spody, po czym jeszcze 5 minut z cebulą, gdyż sposób który zastosowałam - czyli wszystko na raz, zawiódł mnie - cebulka się miejscami przypiekła.
Do cebularzy przygotowałam barszcz z pieczonych buraków i sos czosnkowy na bazie słodkiej śmietanki i serka pomidorowo - paprykowego, oczywiście ze świeżym czosnkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz