Nie pochwaliłam się ciastami noworocznym, ani ciastami pożegnalnymi (a dobry był serniczek, dobry..), ani świetną wczorajszą zupą porową, ani ekstra domową pizzą. Ale może wracam do żywych z moim blogiem.
Dziś takie zwykłe ciasto z kremem.
Upiec ciemny biszkopt:
- 6 jaj
- szklanka cukru
- szklanka mąki
- budyń czekoladowy
Oddzialam białka od żółtek. Ubijam pianę, pod koniec dosypując cukier, ubijam na sztywno, jak na bezę. Do gotowej piany dodaję po jednym żółtku, po kazdym delikatnie mieszając. Dosypuję kakao i mieszam ręcznie różgą. Dodaję mąkę porcjami i także mieszam rózgą.
Tortownicę wykładam papierem do pieczenia, boków niczym nie smaruję. Wylewam ciasto, wstawiam do nagrzanego na 170 *C piekarnika na 35 minut. Upieczone ciasto wyjmuję i odwracam do góry dnem na kratce.
Wystudzony przekrajam na pół i smaruję masą z:
- mała puszka kajamku orzechowego
- masło 82%
- 50 ml wódki
Masło utrzeć na puch, dodawać po łyżce krówki, na koniec dodać alkohol.
Wierzch i boki posmarowałam masą z :
- 250 g margaryny roślinnej
- łyzka tahini
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 3 łyżki oleju sezamowego
Składniki miksowac do rozbicia cukru.
Na wierzchu posypałam uprażonym sezamkiem.
Ciasto jest mega słodkie...
Ale kusząco wygląda! mniam, mniam :D
OdpowiedzUsuń