Do risotta użyłam:
- 2 torebki ryżu brązowego
- 2 kubki wody
- 1/3 kostki masła
- 3 łyżki oleju
- 3 cebule
- 25 dag pieczarek
- sól, pieprz, tymianek
Do garnka wlewam olej i masło, gdy się rozpuszczą wrzucam posiekaną cebulę, pozwalam na lekkie przesmażenie i dodaję pokrojone w słupki pieczarki, wszystko razem się smaży, dodaję suchy ryż i również przesmażam kilka minut mieszając, by ryż nabrał smaku duszonej cebuli i pieczarek, zalewam wodą (do ryżu brązowego potrzeba jej więcej, zwykle na 2 woreczki ryżu potrzebuję 2 szklanek wody, ale w przypadku ryżu brązowego potrzeba 2, ale kubki wody). Przykrywam pokrywką garnek, zmniejszam gaz do minimum i zostawiam do powolnego duszenia się, co trwa jakieś pół godziny, po tym czasie kontroluję już stale jakość ryżu i czas duszenia, ewentualnie dolewam wody. Gotowe doprawiam do smaku i zostawiam pod przykryciem aż do podania.
Do risotta dobrze pasuje jajko w koszulce.
Na wrzątek wlewam 1 łyżkę octu (najlepiej biały winny) i ostrożnie przelewam z miseczki jajko naganiając łyżką do kupy. Ugotowane jest podobnie jak jako w skorupce, jeżeli ktoś woli płynne żółtko to po 2 minutach, jeżeli ktoś chce jajko na twardo to odpowiednio dłużej trzeba gotować. Ale typowe jajko w koszulce ugotowane jest z płynnym żółtkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz