Tym razem zwykłe pesto, chociaż z uwagi na brak orzechów być może pestem;) tego pesto nazywać nie powinnam.
- 1/2 szklanki oliwy z oliwek
- 4 ząbki czosnku
- 1 bazylia doniczkowa
- pieprz i sól
- 100 g sera żółtego, ja dałam goudę
Umytą bazylię utarłam w moździerzu. Wymieszałam z oliwą, solą, pieprzem, dodałam 4 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę i ser starty na drobnych oczkach. Gotowe!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz