Ciasto także można wzbogacić np mąką z pełnego przemiału. Ale podać poproszę klasycznie -z cebulką!
Na farsz:
- ugotowane i obrane ze skórki ziemniaki lub ziemniaki z obiadu, które zostały
- ser biały tłusty - albo tyle co ziemniaków, albo pół porcji ziemniaków
- przesmażona cebulka - zależnie kto ile lubi
- sól, pieprz, majeranek, czubrica, zioła prowansalskie i inne zioła pasujące do ziemniaków i sera np. czosnek niedźwiedzi, koperek, papryka słodka, pieprz ziołowy
Ziemniaki i ser zmielić przez maszynkę. Dodać zarumienioną na oliwie/oleju cebulkę i przyprawy. Dokładnie wymieszać.
Na ciasto:
- ok 2 szklanki mąki (zwykła albo z pełnego przemiału)
- ok pół szklanki ciepłej wody (ja leję gorącą z kranu)
- ok1/3 szklanki oleju
Połączyć najpierw składniki łyżką, a gdy ostygną na tyle by można było dotykać ręką, zagnieść na ciasto. Odłożyć na kilkanaście minut.
Ja nie komplikuję sobie sprawy pierogowej wycinaniem kółeczek, tylko kroję rozwałkowane cienko ciasto w kwadraty. Mniej się marnuje i nie trzeba wciąż wałkować.
Nadziane pierogi należy ugotować w osolonej wodzie 2 minuty od zagotowania wody po wrzuceniu na wrzątek pierogów.
Jeść polane cebulką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz