Bardzo tłusta, pomidorowo-serowo-czosnkowo-paprykowa. W dwóch wersjach - z oliwkami i węgierskim salami. Przez ilość sera smakuje trochę jak pizza. Dobra na takie dni, kiedy marzy się coś tłustego, kalorycznego i ciężkiego. Ratuje zdrowie to tylko, że makaron był razowy.
- 500 gr makaronu razowego ugotowanego al dente
- 500 ml przecieru pomidorowego
- 2 łyżki oliwy
- łyżka bazyliowego pesto
- czubata łyżeczka łagodnej pasty paprykowej
- 4 ząbki czosnku
- 100 gram i 150 gram sera startego
- 10 oliwek pokrojonych w plasterki
- 8 plasterków salami węgierskiego paprykowego pokrojonego w kostkę
Czosnek zmiażdżyć, wrzucić na oliwę, postawić na gaz i podsmażyć, dodać przecier, pesto, pastę paprykową, wymieszać i gotować ok 10 minut. Zalać makaron, wymieszać, wrzucić 100 gram sera, wymieszać, wyłożyć do naczynia do zapiekania. Jedną połowę posypać oliwkami, drugą - salami. Przykryć serem. Zapiekać około pół godziny w 200 *C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz