- 10 jajek
- 6 ziemniaków
- 4 ząbki czosnku
- 1/2 kg świeżego szpinaku
- 150 g sera rolada ustrzycka
- przyprawy - sól, pieprz cytrynowy, pieprz ziołowy, czubrica, zioła prowansalskie
- 1/4 kostki masła
- kilka łyżek oleju
Masło rozpuścić, przecisnąć czosnek, chwilę przesmażyć, dodać szpinaku liście umyte, przykryć pokrywką i dusić do zmięknięcia liści, co jakiś czas przemieszawszy.
Na drugiej patelni, na takiej od której da się odczepić rączkę, rozgrzać olej, wrzucić ziemniaki i przesmażyć.
W misce rozkłócić i podpić trzepaczką jaja z przyprawami.
Piekarnik rozgrzać do ok 200*C. Najlepiej użyć funkcji grill, albo tylko grzanie górne.
Ser zetrzeć na tarce.
Do ziemniaków dodać szpinak, polać jajami i pozostawić na średnim ogniu, aby się masa ścinała od spodu. Gdy przy brzegach patelni masa zacznie się również ścinać, posypać wierzch serem żółtym i wstawić patelnię pod górną grzałkę. Zapiekać do czasu zarumienienia się górnej warstwy.
Wyjąć, chwilę odczekać by danie odparowało i można ze smakiem zjeść.
Na sos, który w pierwotnej wersji jest sosem bodajże meksykańskim do mięs, ale nazwy jego już nie pamiętam:
- główka czosnku
- 3 pęczki natki pietruszki
- sok z cytryny
- 3/4 szklanki oliwy
W wersji dzisiejszej 2 łyżki tego sosu wymieszałam z 2 łyżkami gotowego sosu czosnkowego. Jest delikatniejszy w smaku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz